Piękna prostownica HH Simonsen jest ze mną już od dość dawna a teraz możecie kupić ją w promocji, jeśli Wasza stara prostownica zasługuje na emeryturę. Temperatura jakiej możemy użyć zaczyna się od 120 stopni i dla mnie to świetna opcja, bo właściwie nigdy nie używam wyższej. Prostuję co prawda tylko przednie pasemka włosów, ale taka niska temperatura cieszy mnie chyba najbardziej- 140 stopni to już dla mnie max. Wcześniej używałam GHD ale tam brak regulacji doprowadzał do tego, że musiałam ją wyłączać by odrobinę schłodzić płytki.
A jeśli chodzi o HH Simonsen to mój kolejny udany sprzęt tej marki (nie licząc szczotek, które kocham) więc bardzo ją polecam;)